Naczelnik Urzędu Skarbowego w Tucholi poinformował o sprzedaży z wolnej ręki ruchomości, które przeszły na własność Skarbu Państwa. Na liście licytowanych przedmiotów znalazły się m.in. lufki szklane i „woreczek strunowy z zawartością dwóch nasion barwy brązowo-zielonej”, „worek strunowy z zawartością proszku koloru brązowego” czy też lampy z żarówkami i przewodami lub doniczki plastikowe i filtry węglowe z wentylatorem PRIMA-KLIMA.
Dziennikarze portalu o2.pl skontaktowali się z przedstawicielami Urzędu Skarbowego w Tucholi. Okazało się, że dwie pierwsze licytacje, które odbyły się 16 i 17 listopada, nie przyniosły oczekiwanych skutków, a przedmioty nie zostały sprzedane, dlatego zgodnie z procedurą przedmioty będzie można kupić z wolnej ręki 29 listopada. Dziennikarze podkreślają, że przedmioty, które zostały wystawione na sprzedaż, zostały zarekwirowane producentom marihuany, co oznacza, że część sprzętu dostępnego do zakupu „z wolnej ręki” służyły do produkcji narkotyków m.in. marihuany.