Do tragedii doszło w nocy na Dolnym Śląsku. W Piechowicach w pożarze mieszkania zginęło troje dzieci – informuje RMF24.pl.
Pożar wybuchł w jednym z mieszkań budynku wielorodzinnego w Piechowicach. Dzieci, które zginęły w pożarze były w wieku 4, 6 i 8 lat. Jak podaje RMF24.pl, opiekował się nimi dziadek, którego strażakom udało się ewakuować z mieszkania.
Brygadier Radosław Fijoł, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze poinformował, że dzieci znaleziono na podłodze, więc prawdopodobnie próbowały się ratować i wydostać z pomieszczenia. Z jego informacji wynika, że w momencie, gdy doszło do tragedii matki dzieci nie było w mieszkaniu. Pojawiła się na miejscu dopiero w czasie akcji. Cały czas pracują tam policja i prokurator. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu pożaru.
Źródło: RMF 24