„Wprost” nieoficjalnie: Mateusz Morawiecki premierem. Odchodzi trzech ministrów

„Wprost” nieoficjalnie: Mateusz Morawiecki premierem. Odchodzi trzech ministrów

Mateusz Morawiecki i Beata Szydło
Mateusz Morawiecki i Beata Szydło Źródło: Newspix.pl / MACIEJ GOCLON / FOTONEWS
Mateusz Morawiecki ma zastąpić Beatę Szydło na stanowisku premiera. Z rządu odejdzie też trzech ministrów – dowiedział się „Wprost”.

Nową koncepcję rekonstrukcji rządu prezes Jarosław Kaczyński przedstawił w poniedziałek na spotkaniu z liderami okręgów PiS oraz posłami odpowiedzialnymi za kampanię samorządową. Kaczyński powiedział, że obecnie najbardziej prawdopodobnym wariantem rekonstrukcji jest fotel szefa rządu dla obecnego wicepremiera i ministra rozwoju i finansów Mateusza Morawieckiego.

Z informacji „Wprost” wynika, że resorty straci też trzech ministrów. Szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego zastąpi Krzysztof Szczerski, obecny szef Gabinetu Prezydenta. Posadę straci też minister środowiska Jan Szyszko, którego resort zostanie połączony z ministerstwem energii. Nowym superministerstwem energii i środowiska pokieruje Krzysztof Tchórzewski, Szyszko zostanie zaś pełnomocnikiem rządu ds. organizacji Międzynarodowego Szczytu Klimatycznego ONZ (tzw. COP 24), który odbędzie się w 2018 r. w Katowicach. Likwidacji ulegnie też ministerstwo cyfryzacji, w związku z czym z funkcją w rządzie pożegna się jego dotychczasowa szefowa Anna Streżyńska.

Wszystko wskazuje na to, że to na razie koniec zmian na stanowiskach ministerialnych. Oznacza to, że najprawdopodobniej swą posadę zachowa szef MON Antoni Macierewicz.

Według informatora „Wprost”, do zmian ma dojść po 8 grudnia, czyli już po głosowaniu nad wotum nieufności dla Beaty Szydło, które Sejm będzie musiał rozpatrzyć na wniosek Platformy Obywatelskiej. W tym głosowaniu Szydło zostanie obroniona, ale wkrótce i tak pożegna się ze stanowiskiem. Niewykluczone, że jeszcze tego samego dnia. Wcześniej ma się odbyć posiedzenie Komitetu Politycznego PiS i klubu parlamentarnego tej partii.

Jak zapowiedział Jarosław Kaczyński, jeśli nowy premier uzna potrzebę dalszych zmian w rządzie, to do drugiego etapu rekonstrukcji może dojść po Nowym Roku.

Czytaj też:
Ofensywa Morawieckiego