Szydło o rekonstrukcji rządu: Wielokrotnie zwracałam uwagę, żebyśmy ten temat już zamknęli

Szydło o rekonstrukcji rządu: Wielokrotnie zwracałam uwagę, żebyśmy ten temat już zamknęli

Beata Szydło
Beata Szydło Źródło: Newspix.pl / ABACA
Wotum nieufności Platformy Obywatelskiej to manipulacja zrobiona po to, żeby po raz kolejny uderzyć w rząd – mówiła na antenie Telewizji Trwam premier Beata Szydło. Zaznaczyła, że słowa Grzegorza Schetyny dot. braku reakcji na ksenofobiczne i rasistowskie hasła w czasie Marszu Niepodległości to „stek bzdur, kłamstw i pomówień”.

Premier podkreśliła, że polski rząd potępił i potępia wszelkie przejawy antysemityzmu i faszyzmu. – Mówił o tym wicepremier Gliński, mówił o tym minister Błaszczak, mówiłam o tym ja, minister Waszczykowski. Praktycznie chyba wszyscy ministrowie wypowiadali się na ten temat bardzo jasno i bardzo głośno, więc jest to oczywiste kłamstwo. Jest to manipulacja zrobiona po to, żeby po raz kolejny uderzyć w rząd. Można zapytać, dlaczego tak się dzieje? Oczywiście opozycja ma prawo zgłaszać wnioski o wotum nieufności, ale sama nazwa wskazuje – konstruktywne, natomiast w tym wniosku nie ma nie tylko jakichś konstruktywnych propozycji programowych dla Polski, ale jest wręcz próba destabilizacji tylko i wyłącznie dla gry i dla interesu politycznego i z tym ja się po prostu zgodzić nie mogę – stwierdziła.

Jednocześnie szefowa rządu zaznaczyła, że „straszenie Polaków, że ktoś chce wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej, jest kłamstwem”. – Nikt takich zamiarów, a przynajmniej mój obóz rządzący – Prawo i Sprawiedliwość, nigdy nic takiego nie zamierzało i nie zamierza. Wręcz powiem, będziemy bronić i przestrzegać przed każdym, kto chciałby taką rzecz uczynić – mówiła.

Czytaj też:
PO złożyła wniosek o wotum nieufności dla rządu. Politycy PiS komentują

Aborcja eugeniczna

Szydło mówiła także o kwestii projektu zakazu aborcji eugenicznej. Stwierdziła, że „sądzi, iż nie będzie większych dyskusji i projekt zostanie poparty”. – To problem, który powinien być rozwiązany już dawno. Wiem, że sprawy światopoglądowe wywołują największe emocje. Trzeba mieć jednak odwagę, by dokonywać zmian – mówiła. Dodała, że „jeśli ktoś chce skorzystać z in-vitro, to ma do tego prawo, ale państwo nie będzie tego dofinansowywało”. – Otrzymuję ogromną ilość sygnałów i listów z wyrazami zafascynowania Polską i tym, że u nas w taki sposób te wartości są szanowane. Mnóstwo inicjatyw wywołała przecież sprawa usunięcia krzyża z pomnika Jana Pawła II we Francji. Powinniśmy zrobić wszystko i zadbać o to, żeby tych wartości w Polsce nigdy nie zabrakło – przekonywała.

Czytaj też:
Do Sejmu trafił projekt ustawy antyaborcyjnej. Zebrano ponad 800 tys. podpisów

Rekonstrukcja rządu

Premier pytana była także o rekonstrukcję rządu. Zaznaczyła, że „wielokrotnie zwracała uwagę na to, żeby ten temat został już zamknięty”. Argumentowała, że „szkodzi to Polsce, jak decyzje nie są podejmowane tak długo”. Szydło stwierdziła też, że nie liczą się indywidualne kariery, a zespół. – Zawsze pracowałam w zespole i z ludźmi, którzy chcieli być w tym zespole – przekonywała.

W temacie rekonstrukcji poinformowała, że zostanie on podjęty ponownie na czwartkowym posiedzeniu Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości. – Mam takie poczucie, wrażenie, że wszyscy chcieliby, żeby już tę kwestię zakończyć, bo faktycznie kolejne tygodnie uciekają – dodała.

Czytaj też:
„Wprost” nieoficjalnie: Mateusz Morawiecki premierem. Odchodzi trzech ministrów

Źródło: Radio Maryja, Telewizja Trwam