Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej stwierdziła, że wybór Morawieckiego na premiera ma zapewnić PiS-owi poparcie klasy średniej. – Mam wrażenie, że zaczął się pewien bój o klasę średnią, stąd minister Morawiecki. Ale jest to człowiek, który wielokrotnie zdradzał klasę średnią, reprezentując rząd Prawa i Sprawiedliwości – powiedziała Lubnauer dodając, że styl, w jakim pożegnano Beatę Szydło, był "fatalny". – Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mógł tak potraktować kobietę w Nowoczesnej – stwierdziła Lubnauer.
Podobne zdanie na temat stylu pożegnania miał Cezary Tomczyk z PO. – Pani premier Szydło była poniżana przez ostatnie tygodnie. Wszyscy to widzieliśmy. Teraz jest poniżana propozycjami pozostania w rządzie. Ale ona wiedziała, na co się decyduje – powiedział.
Jakub Stefanik z PSL skomentował z kolei powołanie Mateusza Morawieckiego na szefa rządu nazywając to kpiną. – Przecież przez ostatnie dwa lata PiS nie mówiło inaczej tylko "bankster" na Ryszarda Petru. A sami wzięli sobie premiera, który jest królem "banksterów" – powiedział poseł PSL.
„Wierzę, że będzie pan dobrze dbał o finanse państwa”
– Panie premierze, liczę na dobrą współpracę. Chciałbym, aby się ona dobrze układała, co najmniej tak dobrze, jak z premier Szydło. Jest to bardzo trudna misja, ale wierzę, że pan podoła. Jest jeszcze cały szereg trudnych elementów do zrealizowania. Wierzę, że będzie pan dobrze dbał o finanse państwa. Jest pan moim premierem i będę nie tylko za pana trzymał kciuki, ale też jestem w każdej chwili otwarty na współpracę. Mam nadzieję, że w konstytucyjnym sensie będzie to niezwykle udana współpraca. Współpraca z ministrami z czynnym udziałem premiera jest najbardziej owocna i przynosi najwięcej korzyści – powiedział prezydent Andrzej Duda zwracając się do Mateusza Morawieckiego podczas uroczystości powołania nowego szefa rządu w Pałacu Prezydenckim.
Czytaj też:
Prezydent przyjął dymisję Beaty Szydło. Mateusz Morawiecki desygnowany na premiera