Pytany przez dziennikarzy w Sejmie o to, jak się czuł podczas, gdy jego syn wygłaszał expose, Kornel Morawiecki stwierdził, że czuł to samo „co wszyscy Polacy”. – Czujemy odpowiedzialność i radość z tego, że jesteśmy Polakami – stwierdził. Dodał, że był szczególnie wzruszony, kiedy syn przywołał jego przykład. Według Kornela Morawieckiego w expose było „bardzo dużo szczegółów”. – Mówił o wielu sprawach szczegółowych, wymieniał grupy społeczne. Ja uważam, że ważniejsze w jego przemówieniu są te momenty, gdzie podkreślał zasadniczą potrzebę naszej jedności, naszej dumy z tego, że jesteśmy Polakami – zaznaczył.
Dziennikarze zwrócili uwagę, że premier nie wspominał Lecha Wałęsy, mówiąc o ludziach wolności. – Lech Wałęsa jest w pewnym sensie, symbolicznym człowiekiem wolności, ale też odszedł od prawdy – stwierdził Kornel Morawiecki. – Słowo prawda u pana premiera padło wyraźnie: nie ma wolności bez prawdy – dodał.
Czytaj też:
NA ŻYWO: Expose Mateusza MorawieckiegoCzytaj też:
Po expose Morawieckiego czas na komentarze z Twittera. Jak oceniono nowego premiera?