W niedzielę wieczorem policja z Chełma otrzymała zgłoszenie, że mieszkaniec osiedla Rejowiecka został zaatakowany przez sąsiada. Na miejsce udał się patrol, który ustalił, że między 39-latkiem a jego 48-letnim sąsiadem doszło do kłótni. Młodszy z mężczyzn sięgnął w pewnym momencie po wiatrówkę, z której zaczął strzelać do sąsiada.
Napastnik został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Okazało się, że był nie trzeźwy. Policjanci zabezpieczyli też pistolet pneumatyczny, którym się posługiwał. Pokrzywdzony nie wymagał udzielenia pomocy medycznej. Z jego relacji wynikało, że sąsiad groził mu już wcześniej. Funkcjonariusze wyjaśniają czy 39-latek swoim zachowaniem naraził ofiarę na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.