Jak podaje „Super Express”, 44-letni mieszkaniec Rzeszowa często korzysta z usług prostytutek. Mężczyzna chce w ten sposób ukoić swoją samotność. Jedno ze spotkań skończyło się jednak dla niego tragicznie. Pod koniec grudnia mężczyzna spotkał się z dwiema prostytutkami. 44-latek miał jednak problemy zdrowotne i finalnie nie doszło do seksu. Mężczyzna poczuł się wykorzystany i chciał zwrotu pieniędzy. Prostytutki jednak odmówiły. Kiedy doszło do awantury, kobiety skrępowały mieszkańca Rzeszowa i wepchnęły mu trzy rączki plastikowych widelczyków w cewkę moczową.
Trzy dni później mężczyzna zgłosił się do lekarza, ponieważ nie mógł wytrzymać bólu. Konieczna była operacja. 44-latek zgłosił także sprawę na policję. - Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, które skutkowało bezpośrednim narażeniem życia lub spowodowaniem ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Akta tej sprawy przekazano do dalszego postępowania do Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie z uwagi na właściwość miejscową popełnionego czynu. Mając na uwadze dobro pokrzywdzonego, nie udzielamy szczegółowych informacji w tej sprawie - powiedziała mł. asp. Renata Jaremko.