W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” osoba z władz Sojuszu Lewicy Demokratycznej przekazała, że choć negocjacje nadal trwają, sprawa jest już „prawie dogadana”. Platforma Obywatelska i Nowoczesna dogadały się w sprawie wspólnych list do rady pod koniec listopada. Efektem porozumienia jest kandydatura Rafała Trzaskowskiego na prezydenta Warszawy oraz Pawła Rabieja na zastępcę prezydenta stolicy. Zgodnie z informacjami „Wyborczej” do Trzaskowskiego i Rabieja dołączyć miałby Sebastian Wierzbicki jako wiceprezydent.
Z informacji dziennika wynika, że SLD popiera wspólny start jednak pod warunkiem „zachowania podmiotowości”, tj. zachowania własnej nazwy i szyldu w ramach koalicji. „Wyborcza” pisze także, że Czarzasty „negocjuje na dwa fronty”. W rozmowach z Nowoczesną miał mówić o kilkunastu miejscach dla jego działaczy (listy do rady), a z PO jedynie o czterech.
Przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer kilka dni temu zwróciła uwagę na to, że do porozumienia powinien dołączyć kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a koalicja samorządowa musi być „maksymalnie szeroka”. W rozmowie z TVN24 Lubnauer poinformowała, że „wiosna to termin, w którym partie, powinny to dograć”. – Później będziemy się już przygotowywać do wyborów samorządowych – tłumaczyła.