Maciej Lasek: PO pozwoliła na umocnienie mitu smoleńskiego

Maciej Lasek: PO pozwoliła na umocnienie mitu smoleńskiego

Maciej Lasek
Maciej Lasek Źródło: Newspix.pl / FOT PIOTR TWARDYSKO
Maciej Lasek, były szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, udzielił wywiadu „Dziennikowi Gazecie Prawnej”. Stwierdził on, że sprawa katastrofy smoleńskiej została „zawalona” przez Polskę i Platforma Obywatelska przyczyniła się do skonsolidowania silnej grupy wokół „mitu smoleńskiego”.

– Komunikacyjnie sprawa katastrofy smoleńskiej przez Polskę zawalona. Jeśli państwa polskiego nie stać było na to, by tłumaczyć, wyjaśniać, to nie ma się czemu dziwić, że liczba ludzi wierzących w zamach rosła – ocenił Maciej Lasek. Według niego, „Platforma Obywatelska pozwoliła na skonsolidowanie silnej grupy wokół mitu smoleńskiego”. – Teraz jest tak, że 18 proc. wierzy w zamach – dodał. Skomentował także postawę Donalda Tuska wobec teorii o domniemanym zamachu. – Być może uważał, że im bardziej absurdalne hipotezy, tym większa szansa, że ludzie odsuną się od tych polityków, którzy je głoszą. A okazało się, że im bardziej szaleńcze pomysły Antoniego Macierewicza i jego ludzi, tym poparcie dla PiS rosło – powiedział Lasek.

Jednakże, zdaniem rozmówcy „DGP” wyborcy PiS mają coraz większe wątpliwości w kwestii zamachu. – Pamiętam, jak jeden z moich kolegów powiedział, że gdybyśmy wiedzieli, iż ta brzoza urośnie do takiego symbolu, to w raporcie znalazłyby się wszystkie zdjęcia brzozy i powtarzalibyśmy w kółko, że brzoza jest skutkiem, a nie przyczyną wypadku. Przecież cała prawa strona budowała wizję, że raport mówi o tym, że samolot rozbił się dlatego, że zderzył się z brzozą – skomentował Lasek. – Daliśmy się wpuścić w taką idiotyczną dyskusję o 4,5 sekundach lotu, o tym jak ten samolot się niszczył po zderzeniu z ziemią, a nie o tym, co do tego doprowadziło, że sprawny samolot, kilometr przed pasem jest na wysokości 6 m nad ziemią. Niestety, dopiero 9 kwietnia 2013 r. został powołany specjalny zespół – dodał.

Źródło: dziennik.pl