Rzeczniczka Komisji Europejskiej podkreśliła, że wprawdzie spotkania polityczne na wysokim szczeblu nie mają ustalonej agendy, ale zaproszenie wystosowane przez Jean Claude-Junckera 20 grudnia pojawiło się w kontekście dialogu o praworządności w Polsce. Jak wskazała Andreeva, podczas rozmowy mogą się też pojawić inne tematy dotyczące kwestii interesujących zarówno szefa KE, jak i premiera Polski.
Uruchomienie art. 7 TUE wobec Polski
Przypomnijmy, że 20 grudnia Komisja Europejska uruchomiła wobec Polski art. 7 TUE. Kolegium komisarzy podjęło również decyzję o wniesieniu sprawy przeciwko polskiemu rządowi do Trybunału Sprawiedliwości z tytułu naruszenia prawa UE. W swoim zaleceniu Komisja wezwała władze polskie do rozwiązania wskazanych problemów w terminie trzech miesięcy.
– Czy Polska nas posłucha? Poczekamy, zobaczymy. Jest jeszcze czas, by zmienić te ustawy. W styczniu spotkamy się z premierem Mateuszem Morawieckim i zobaczymy, co to spotkanie przyniesie – mówił wówczas Frans Timmermans. Jak podkreślił, KE podjęła decyzję w sprawie Polski, ponieważ parlament przyjął ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. – Zrobiliśmy to z naprawdę ciężkim sercem, ale polskie władze nie dały nam wyboru. Praworządność to jedna z najważniejszych zasad, jakimi powinny kierować się państwa członkowskie – powiedział wiceszef KE.
Czytaj też:
MSZ komentuje decyzję Komisji Europejskiej. „Ma charakter polityczny”