Chodzi o zdarzenia, które miały miejsce między styczniem, a marcem w 2016 roku. Ojczym dwójki braci z Drawska Pomorskiego stworzył przerażającą listę „wymagań” wobec dzieci. „Super Express” podaje, że mężczyzna kazał im stać w lodowatej wodzie, brutalnie bił po głowie, żądał jedzenia surowych potraw, domagał się, by biegali po polu z podniesionymi rękami, a w nocy gwałcił. O wszystkim wiedziała matka dzieci, ale nie reagowała. Kiedy rozgrywały się te makabryczne wydarzenia, bracia byli wówczas w wieku 7 i 9 lat.
Maciej Załęski z prokuratury w Gdańsku podkreślił, że „charakter, ilość i rodzaj obrażeń wskazują na to, że sprawcy, działając z zamiarem ewentualnym, czyli przewidując możliwość i godząc się na to, usiłowali pozbawić życia pokrzywdzonych”. „Super Express” przywołuje również wyniki badań biegłych, z których wynika, że matka chłopców cierpi na zaburzenia osobowości w sferze seksualnej. Oskarżeni „w znacznym stopniu przyznali się do zarzucanych im czynów”.