Sąd Rejonowy w Gdańsku uchylił decyzję białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej o umorzeniu śledztwa ws. przeszłości Lecha Wałęsy. Postępowanie IPN dotyczyło podrobienia przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa akt TW „Bolek”. Umorzenie uzasadniano twierdząc, że fałszerstwa dokumentów Wałęsy po prostu nie było. W związku z decyzją sądy Lech Wałęsa opublikował na Twitterze dokumenty, które mają przekonać jego przeciwników do twierdzenia, że nigdy nie współpracował z SB, a jego dokumenty były podrabiane.
Galeria:
Dokumenty opublikowane przez Lecha Wałęsę 9 stycznia 2018 roku
IPN umarza śledztwo
Postanowieniem z dnia 23 czerwca 2017 roku prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku umorzył śledztwo w sprawie podrobienia przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa na szkodę Lecha Wałęsy, w okresie od dnia 21 grudnia 1970 roku do dnia 29 czerwca 1974 roku w Gdańsku, dokumentów umieszczonych w teczce personalnej i teczce pracy tajnego współpracownika o pseudonimie „Bolek”.
Przyczyną umorzenia śledztwa było stwierdzenie, że wskazanego wyżej czynu nie popełniono. W toku śledztwa ustalono bowiem, że 53 dokumenty, w tym zobowiązanie do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa, pokwitowania odbioru pieniędzy i doniesienia agenturalne, znajdujące się w teczce personalnej i teczce pracy tajnego współpracownika o pseudonimie „Bolek”, są autentyczne.