Po zapoznaniu się ze stanowiskami strony społecznej oraz dodatkowych analizach i argumentach przedstawionych przez zainteresowaną stronę, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji postanowił uchylić decyzję z dnia 11 grudnia 2017 r. o nałożeniu kary na TVN.
Jednocześnie Witold Kołodziejski, „zauważając niezwykłą wagę problemu brutalizacji życia publicznego, narastającej agresji kierowanej także przeciwko dziennikarzom, propagowania mowy nienawiści i dezinformacji tzw. fake news, zapowiedział stworzenie Okrągłego Stołu Medialnego przy KRRiT z udziałem środowisk dziennikarskich, naukowych, ale przede wszystkim z aktywnym uczestnictwem nadawców”. Przewodniczący KRRiT podkreślił, że „wolność słowa oznacza odpowiedzialność za nie i dlatego tak pilna staje się potrzeba wspólnego wypracowania form samoregulacyjnych w mediach”.
Kara dla TVN
Przypomnijmy, że 11 grudnia Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałożyła karę pieniężną na spółkę TVN SA. Po przeprowadzeniu postępowania dotyczącego sposobu relacjonowania w programie TVN24 wydarzeń w Sejmie oraz pod Sejmem w dniach 16-18 grudnia 2016 r. KRRiT stwierdziła, iż „spółka TVN SA, nadawca programu TVN24, naruszyła artykuł 18 ust. 1 i 3 ustawy o radiofonii i telewizji poprzez propagowanie działań sprzecznych z prawem i sprzyjanie zachowaniom zagrażającym bezpieczeństwu. Rada nie podała jednak konkretnych zarzutów pod adresem stacji. W komunikacie poinformowano o nałożeniu kary pieniężnej w wysokości 1 479 000 złotych. Nadawca zapowiadał odwołanie się od tej decyzji.
Verhofstadt groził wdrożeniem rezolucji PE
Bezprecedensowa decyzja KRRiT wywołała szeroki odzew w kraju i za granicą. W trakcie konferencji prasowej wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego i szef ALDE Guy Verhofstadt ocenił, że jest to powód, by szybciej zacząć wdrażanie listopadowej rezolucji PE, która grozi uruchomieniem artykułu 7 TUE, co może oznaczać sankcje dla Polski, w tym m.in. ograniczenie praw członkowskich UE.
Zaniepokojony Departament Stanu USA
W ślad za publikacjami w amerykańskich dziennikach, pojawiło się oświadczenie rzecznik Departamentu Stanu Heather Nauert, w którym władze USA wyraziły zaniepokojenie takim obrotem spraw. „Stany Zjednoczone są zaniepokojone decyzją Polski, by ukarać grzywną prywatnego nadawcę telewizyjnego TVN za rzekome stronnicze relacjonowanie demonstracji przed parlamentem w grudniu minionego roku” – oświadczył Departament Stanu USA. „Ta decyzja zdaje się podważać niezależności mediów w Polsce, kraju będącym naszym bliskim sojusznikiem (...). Wolne i niezależne media są nieodzowne dla funkcjonowania silnej demokracji” – podkreślono w komunikacie.
Czytaj też:
HFPC: Kara nałożona przez KRRiT na TVN to poważna ingerencja w wolność słowa