„Rzeczpospolita” informuje, że w tej chwili rozważane są różne nazwiska. Jednym z branych pod uwagę kandydatów na pełnienie funkcji szefa Ministerstwa Cyfryzacji jest Krzysztof Szubert, który dotychczas jest sekretarzem stanu w ministerstwie, odpowiedzialnym za sprawy międzynarodowe oraz pełnomocnik rządu do spraw jednolitego rynku cyfrowego.
Drugim kandydatem jest dyrektor Departamentu Zarządzania Danymi w Ministerstwie Cyfryzacji Maciej Kawecki. Zajmuje się on także reformą ochrony danych osobowych. – Bardziej prawdopodobne jest, że tę funkcję obejmie Kawecki, gdy nowy urząd zacznie działać w 2018 roku – twierdzi jeden z rozmówców dziennika.
Trwały spekulacje, czy resort cyfryzacji nie zostanie podzielony lub też wchłonięty przez nowe ministerstwo przedsiębiorczości i technologii. Podsycił je wpis na Twitterze odwołanej minister cyfryzacji Anny Streżyńskiej. „Pełne zaskoczenie u prezydenta. Nie ma samodzielnego ministerstwa cyfryzacji” – napisała. Na stanowisko ministra w nowo utworzonym Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii powołana została Jadwiga Emilewicz. Wcześniej Emilewicz była wiceministrem rozwoju. Ministrem inwestycji i rozwoju będzie kierował Jerzy Kwieciński, poprzednio wiceminister rozwoju.