Kowalski wystąpił w programie razem z Pawłem Chojeckim, który jest pastorem Kościoła Nowego Przymierza w Lublinie. Audycję prowadziła jego córka Eunika Chojecka.
Na pytanie „co nam zostało z niepodległości” w związku z odwołaniem Antoniego Macierewicza Marian Kowalski odpowiedział: "Będą piękne obchody stulecia odzyskania niepodległości, będzie dużo gadaniny, ale ludzie którzy pierwsi, z pełną determinacją, mając do tego narzędzia, powiedzieli że polska armia ma być większa i chcieli zapewnić Polsce bezpieczeństwo, zostali zdymisjonowani". – To jest akt sabotażu – wtrącił Paweł Chojecki.
– Minister zapowiedział, że polska armia w ciągu najbliższych lat ma być 200-tysięczna, za to poleciała głowa Macierewicza, bo Polska ma być cały czas popychadłem, odpryskiem politycznym, wasalem, państwem uzależnionym – ocenił Kowalski. – Jak Polska nie będzie miała armii, która zagwarantuje bezpieczeństwo Polakom [...] to wszelkie inne sprawy będzie można nam narzucić i miejmy tego świadomość, że jak będziemy Rosji płacić za gaz więcej niż inni, to dlatego, że nie mamy armii i polityków patriotycznych – dodał. – Jeżeli będziemy harować za niecałe dwa tysiące złotych w hipermarketach niemieckich i francuskich to dlatego, że nie ma wojska i polityków patriotów. I miejcie tego świadomość! – powiedział Kowalski, któremu podczas wygłaszania ostatnich słów załamał się głos oraz zaszkliły oczy.
Materiał prezentujący wypowiedzi Mariana Kowalskiego został opublikowany na YouTube pod nazwą „Czy po zdradzie zaufasz Kaczyńskiemu? Kowalski&Chojecki na żywo w IPP”. Zaczyna się od 0:38 minuty.
O swoim rozgoryczeniu po rekonstrukcji rządu Marian Kowalski poinformował również na Facebooku. „Powód dymisji Macierewicza jest jasny, jako jedyny z ministrów jest prawdziwym patriotą i chciał zapewnić Polsce bezpieczeństwo w postaci 200-tysięcznej armii” – napisał działacz narodowy.
Przypomnijmy, 9 stycznia odbyła się rekonstrukcja rządu, w wyniku której stracił stanowisko szef MON Antoni Macierewicz. Został zastąpiony przez dawnego ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka. Zmiany w rządzie szeroko komentowali internauci, którzy poświęcili Macierewiczowi i innym byłym ministrom serię memów.
Galeria:
Odchodzą Macierewicz, Szyszko, Waszczykowski. Memy po rekonstrukcji rządu PiS