Z informacji Onetu wynika, że konsekwencją spotkania może być wystawienie wspólnych list w nadchodzących wyborach samorządowych i parlamentarnych. Lewica chce pod hasłem "Czas decyzji" przywrócić w Polsce debatę o demokracji, godności oraz prawach kobiety.
– Na 28 stycznia Barbara Nowacka chce zaprosić wszystkich, którym bliskie są wartości takie, jak demokracja, godność, szacunek dla innych a przede wszystkim, praw człowieka. Wokół tego, szacunku dla tych ideałów chcemy zbudować wspólny polityczny front – mówi w rozmowie z portalem Dariusz Joński, jeden z liderów stowarzyszenia Inicjatywa Polska. Tłumaczy, że do współpracy zaproszone zostaną różne środowiska, które zbierały podpisy pod obywatelskim projektem inicjatywy ustawodawczej.
Dodaje, że nie chodzi o budowę kolejnej partii, a o tworzenie środowiska, które będzie "inicjować debatę na temat wartości i które te wartości będzie łączyć". – Jeśli się o nich zapomina, to efekty są takie, jak w przypadku obecnej sejmowej opozycji, której członkowie albo cynicznie wybrali polityczny zysk, albo w ogóle zapomnieli, po co są w Sejmie – tłumaczy.
– To, co wydarzyło się podczas pamiętnego głosowania nad naszym projektem to jaskrawy dowód na to, że obecni posłowie tak zwanej "opozycji" kompletnie się pogubili. Czy tacy ludzie, którzy zapomnieli, w co wierzą i o co powinni walczyć, mają reprezentować w Sejmie tych, którym z PiS-em wyjątkowo nie po drodze? Czas chyba na nowy projekt – uważa Joński.