Lublin. Zadzwonił do radia i powiedział, że nie chce żyć. Interweniował dziennikarz

Lublin. Zadzwonił do radia i powiedział, że nie chce żyć. Interweniował dziennikarz

Studio radiowe, zdjęcie ilustracyjne
Studio radiowe, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / BillionPhotos.com
Do niecodziennej sytuacji doszło w trakcie piątkowej audycji w lubelskiej rozgłośni.W pewnym momencie do radia dodzwonił się mężczyzna, który stwierdził, że planuje popełnić samobójstwo. Dziennikarz natychmiast zawiadomił policję.

W piątek około godziny 9:30 do lubelskiego radia zadzwonił mężczyzna. Młody człowiek tłumaczył, że ma kłopoty, z którymi sobie nie radzi. Mówił, że już nie chce żyć. Dziennikarz natychmiast po tym telefonie skontaktował się z policją. Funkcjonariusze szybko namierzyli bliskich 25-latka, by uzyskać jak najwięcej informacji o mężczyźnie. Dzięki szybkiej reakcji młody człowiek został odnaleziony w centrum miasta. Na miejsce przyjechała także karetka pogotowia, która zabrała go do szpitala.

Policja podkreśla, że dzięki szybkiej reakcji dziennikarza prowadzącego audycję oraz pracy funkcjonariuszy nie doszło do tragedii. Młody mężczyzna nie zrealizował swoich zamiarów, obecnie znajduje się pod opieką lekarzy.

Źródło: Policja