W 2017 r. popyt krajowy wzrósł realnie o 4,7 proc. wobec wzrostu o 2,2 proc. w 2016 r. Spożycie ogółem w wzrosło o 4,2 proc., w tym spożycie w sektorze gospodarstw domowych – o 4,8 proc. Z danych GUS wynika, że akumulacja brutto zwiększyła się realnie o 6,4 proc. w 2017 r., w tym nakłady brutto na środki trwałe wzrosły o 5,4 proc. Stopa inwestycji w gospodarce narodowej w ub.r. wyniosła 18 proc.
Wartość dodana brutto w gospodarce narodowej w 2017 r. wzrosła o 4,3 proc. W przemyśle wzrosła o 6,2 proc., w budownictwie o 11,5 proc. w ub.r. a w handlu i naprawach o 6,1 proc. Wpływ popytu krajowego na PKB w 2017 r. wyniósł 4,5 pkt proc. Wpływ spożycia ogółem sięgnął 3,3 pkt. Wpływ nakładów brutto na środki trwałe wyniósł 1 pkt.
Trzynastu ankietowanych przez ISBnews analityków spodziewało się, że wzrost PKB w ub.r. wyniósł średnio 4,52% (prognozy wahają się od 4,4% do 4,6%). Według nich, popyt krajowy wzrósł w ub.r. o 4,47% (prognozy od 4,3 do 4,7% r/r) spożycie w sektorze gospodarstw domowych – o 4,79% (prognozy od 4,7 do 4,8%). Ekonomiści spodziewali się wzrostu nakładów brutto na środki trwałe w ub.r. o 3,24% (prognozy od 2,8 do 4%).
Głównym czynnikiem wzrostu była konsumpcja prywatna
– Wyniki gospodarki w 2017 r., stabilna sytuacja budżetu i jego bezpieczeństwo wynikające z uszczelnienia systemu podatkowego stanowią dobry punkt wyjścia do wzrostu gospodarczego w 2018 r. – uważa minister finansów Teresa Czerwińska. Resort podkreślił, że głównym czynnikiem wzrostu była konsumpcja prywatna, która zwiększyła się o 4,8 proc. najwięcej od blisko 10 lat. – Sprzyjało temu kilka czynników: wyjątkowo dobra sytuacja na rynku pracy, realizacja programu Rodzina 500 + oraz bardzo dobre nastroje konsumentów. Pozytywny wkład we wzrost PKB miały również nakłady inwestycyjne – dodała Czerwińska.
Ministerstwo Finansów zwróciło uwagę, że wzrost gospodarczy jest tzw. wzrostem inkluzywnym, czyli takim, z którego korzystają wszystkie grupy społeczne. – Świadczy o tym zdolność gospodarstw domowych do zwiększania swoich wydatków oraz bardzo dobra sytuacja na rynku pracy. Dynamicznie rośnie fundusz płac, maleje bezrobocie. Stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec grudnia 2017 r. wyniosła 6,6 proc.. Tak niskiej stopy bezrobocia nie notowano od 26 lat. Spadek stopy bezrobocia obserwowany jest we wszystkich województwach. Skala zmniejszania bezrobocia w Polsce jest wyższa niż średnio w UE, dzięki czemu Polska obecnie należy do siedmiu państw członkowskich UE o najniższej stopie bezrobocia – wyjaśniła minister finansów.