– Po obu stronach jest wiedza i zrozumienie, wszystkich skomplikowanych czynników, które trzeba jeszcze do siebie dopasować. W tym są i transfer technologii i wymagania offsetowe, czas dostawy i cena – powiedział Paul Jones.
Zdaniem ambasadora, instalacja systemu Patriot w Polsce, w miejscu, gdzie stacjonują najliczniejsze i posiadające największe zdolności bojowe siły na wschodniej flance NATO, ma bardzo duży sens. – Polska bardzo ambitnie wystąpiła o system Patriot właściwie nowej generacji, inny, niż te, które mają inne kraje. To znakomicie, ale równocześnie oznacza to, że potrzeba do jego budowy więcej czasu i pieniędzy. Myślimy, że to jest sprawa bardzo ważna i widzimy, że polski rząd też uważa sprawę za bardzo ważną – zauważył Jones.
Stany Zjednoczone przeciwne Nord Stream 2
Ambasador USA w Polsce był pytany również o ostatnią wizytę Sekretarza Stanu Rexa Tillersona w Warszawie. Amerykański polityk podkreślał wtedy, że gazociąg Nord Stream 2 narusza interesy Polski, Europy Środkowej i Stanów Zjednoczonych. – Tillerson bardzo jasno stwierdził, że Stany Zjednoczone są tej budowie przeciwne, wierzą, że ta dodatkowa droga dla rosyjskiego gazu do Europy zmniejsza europejską energetyczną niezależność i ma bezpośredni wpływ na Polskę i wiele innych krajów, w tym Ukrainę – wymieniał Jones.
Czytaj też:
Rex Tillerson: Polska i Stany Zjednoczone są przeciwko Nord Stream 2