Galeria:
Nietypowe ryby wyrzucone na helski brzeg
Ryby były bardzo świeże. Kilka z nich jeszcze się poruszało. Największe osobniki moteli znalezione na plaży miały długość blisko 38 cm. Były to ryby dorosłe. Części osobników moteli nosiła na ciele ślady po kontakcie z oczkami sieci rybackiej, co utwierdza, że do śnięcia ryb przyczynił się działalność rybacka. U części osobników z wnętrza pyska wystawał pęcherz pławny. Inne miały wynicowany na zewnątrz końcowy fragment jelita wypełniony gazem bądź wypełniony gazem napuchnięty brzuch. Ich stan wskazywał, że ryby w krótkim czasie musiały zostać wyniesione na powierzchnię wody bądź na mniejszą głębokość, z której uprzednio przebywały.
Motela (Enchelyopus cimbrius) należy do rodziny dorszowatych. To ryba demersalna (żyjąca przy dnie). Jej cechami charakterystycznymi są cztery wąsy, czarne podniebienie oraz bardzo krótka pierwsza płetwa grzbietowa o silnie wydłużonym pierwszym promieniu. Motela najczęściej zasiedla wody o głębokości od 20 do 50 m. To gatunek preferujący dno piaszczyste lub pokryte warstwą mułu. Osiąga maksymalnie 41 cm długości.
W kolejnych dniach od spacerowiczów napływały kolejne raporty o rybach wyrzuconych na plaże w rejonie Helu. Z nadesłanych zdjęć można było ustalić, iż w dalszym ciągu morze wyrzuca motele i pojedyncze iglicznie i ryby babkowate z rodzaju Pomatoschistus. Wzmiankowano również o dorszach i belonach, których obecności nie potwierdzono.