„Przyjęta przed kilkoma dniami przez parlament Rzeczypospolitej ustawa, oprócz słusznej walki z używaniem nieprawdziwego w kontekście historycznym pojęcia «polskie obozy śmierci» i posądzeniami o kolaborację państwa polskiego z okupantem niemieckim w czasie II wojny światowej, zawiera postanowienia wywołujące obawy co do penalizacji opinii wyrażanych w trakcie dyskusji nad ludzkimi zachowaniami, reakcjami oraz postawami w okresie wojny. Dotyczy to szczególnie zachowań Polaków wobec Żydów w czasie Holokaustu. Penalizacji co prawda nie podlegają badania naukowe i twórczość artystyczna, ale sens prowadzenia badań historycznych polega właśnie na przedstawianiu ich wyników opinii publicznej” – piszą w liście członkowie Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Historycznego.
„Stoimy na stanowisku, że dla Polski cenne jest zainteresowanie międzynarodowego środowiska historycznego badaniami naszej historii. Pragniemy zwrócić uwagę, że przyjęta ustawa, oprócz szkód wizerunkowych naszego państwa może w znaczący sposób ograniczyć zainteresowanie międzynarodowego środowiska historyków wspólnymi badaniami na przeszłością Polski i ograniczyć skutki dotychczasowych działań Polskiego Towarzystwa Historycznego w tym zakresie” – możemy przeczytać dalej.
„Pragniemy jednocześnie podkreślić, że nie ma najmniejszej wątpliwości, iż Polska była ofiarą brutalnej okupacji nazistowskiej, jednak nowelizacja ustawy o IPN wykracza daleko poza problem ochrony wizerunku naszego kraju tworząc tematy tabu i zagrażając jakości prowadzenia badań historycznych w wielu placówkach i katedrach naukowych. Nawet jeśli pewne zagadnienia z przeszłości są trudne i bolesne to na wspólnocie historyków spoczywa odpowiedzialność rzetelnej ich analizy. Wejście w życie ustawy w tym brzmieniu byłoby olbrzymią szkodą zarówno dla wizerunku Polski na świecie jak i naszej wspólnoty narodowej” – oceniają autorzy listu.
„Przykro nam stwierdzić, że aktualne pozostają zastrzeżenia, jakie wyraziliśmy w oświadczeniu Zarządu Głównego PTH z dnia 5 lutego 2014 roku w trakcie prac przygotowawczych do zmian ustawy o IPN. Pozwalamy sobie tekst tego stanowiska przesłać w załączeniu do niniejszego listu. Stoimy na stanowisku, że należy ponownie przedyskutować treść ustawy. Prosimy Pana Prezydenta o stworzenie takiej możliwości poprzez jej zawetowanie” – kończą.
Czytaj też:
Polonia ma pomóc w sprawie ustawy o IPN. Karczewski szykuje list i apel do opozycjiCzytaj też:
Rzepliński o nowelizacji ustawy o IPN: Jest niekonstytucyjna. Prezydent został wpędzony w kozi rógCzytaj też:
Szef pionu śledczego IPN: Przepisy ws. kar za „polskie obozy” nie ograniczą badań naukowychCzytaj też:
„The Washington Post” ws. ustawy o IPN: Tych słów nie używajcie w Polsce