Na pomoc wezwano funkcjonariuszy z Zespołu Interwencji Specjalnych z Placówki Straży Granicznej w Gdańsku. Według oświadczenia załogi samolotu linii lotniczych WizzAir, który miał lecieć z Gdańska do Mediolanu, mężczyźni byli głośni, wulgarni i nie chcieli wykonywać poleceń obsługi. Jak podaje portal Wirtualna Polska, nie ma informacji o tym, jakoby podróżni byli pod wpływem alkoholu, jednak nie przeprowadzono badań alkomatem, które mogłyby to potwierdzić.
W związku z zachowaniem pasażerów, pilot podjął decyzję o usunięciu mężczyzn z samolotu. Ta decyzja nie spodobała się jednak niesfornym pasażerom, którzy w niecenzuralnych słowach zaczęli obrażać załogę. Na miejscu natychmiast pojawili się funkcjonariusze Straży Granicznej. W ich asyście kłopotliwi podróżni, mieszkańcy województwa pomorskiego i zachodniopomorskiego, dobrowolnie opuścili pokład samolotu. Zamiast wakacji we Włoszech, mężczyźni zostali ukarani mandatami w wysokości 200 złotych za niewykonywanie poleceń kapitana samolotu i obrażanie załogi.
Czytaj też:
Samolot musiał wrócić na lotnisko. Pasażerka twierdziła, że jest opętana