Logopeda podejrzana o wyłudzenia z NFZ. Grozi jej 8 lat więzienia

Logopeda podejrzana o wyłudzenia z NFZ. Grozi jej 8 lat więzienia

Logopeda, zdj. ilustracyjne
Logopeda, zdj. ilustracyjne Źródło: Fotolia / Photographee.eu
Logopeda z Łodzi podejrzana jest o wyłudzenie około 250 tysięcy złotych z Narodowego Funduszu Zdrowia. Terapeutka mowy usłyszała zarzuty dotyczące pobrania nienależnych świadczeń związanych z rzekomymi wizytami. Podejrzanej grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Policjanci od pewnego czasu analizowali informacje o możliwych nieprawidłowościach dotyczących pozyskiwania nienależnych refundacji za wizyty. Współpraca funkcjonariuszy z urzędnikami NFZ pozwoliła na zgromadzenie bardzo obszernego materiału dowodowego. Wynikało z niego, że 56-latka przyjmowała pacjentów głównie w prywatnym gabinecie na łódzkim osiedlu Dąbrowa. Za wizyty otrzymywała refundację z funduszu zdrowia. Nielegalny proceder polegał na tym, że mimo zaprzestania wizyt lub zakończenia leczenia przez niektórych pacjentów, podejrzana nadal wykazywała konsultacje w stosunku do tych osób pobierając nienależne świadczenia.

Zgromadzony materiał dowodowy wskazywał, że nieprawidłowości dotyczyły ponad 100 pacjentów, którzy mieli rzekomo uczestniczyć w ponad 7700 wizytach. Proceder trwał od września 2010 do końca 2016 roku, wówczas zostało zgłoszonych ponad 10700 wizyt czyli tylko 3000 z nich miało faktyczne odzwierciedlenie, a pozostałe były fikcyjne. Kobieta miała podpisany kontrakt z NFZ, a z konsultacji korzystały głównie dzieci.

Podejrzana usłyszała prokuratorskie zarzuty dotyczące poświadczenia nieprawdy w dokumentacji i wyłudzenie nienależnej refundacji. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 8 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Policja