Państwowy Zakład Higieny poinformował, że w ostatnim tygodniu odnotowano aż 272 tysiące zachorowań od podejrzeń grypy. Jak podaje zakład epidemiologii Państwowego Zakładu Higieny, w wyniku powikłań po grypie w ubiegłym tygodniu zmarły aż cztery osoby – trzy na Śląsku oraz jedna w Kujawsko-Pomorskim. Z ustaleń radia RMF FM wynika, że najwyższa zapadalność na grypę notowana jest w Kujawsko-Pomorskim. Trudna sytuacja jest również w Wielkopolsce, Małopolsce oraz województwie Pomorskim. Najwięcej osób trafiło do szpitali w Wielkopolsce – 200 osób. Nieco mniej – 180 – w Małopolsce i 120 na Mazowszu.
Prof. Lidia Brydak z Zakładu Wirusologii PZH podkreśla jednak, że większość potwierdzonych przypadków grypy spowodował wirus typu B – mniej podatny na mutacje, który nie jest w stanie wywołać pandemii. Profesor zaznacza jednak, że pod względem szczepień przeciwko grypie. – Jeżeli są zachorowania, to niestety na własne życzenie. Bo jeżeli procent zaszczepienia populacji to jest tylko 3,6 – to na co my mamy liczyć – dodaje prof. Brydak.
Czytaj też:
GIS ostrzega przed groźnym wirusem grypy. W Australii zabił kilkanaście osób