W ubiegłym roku Prokuratura Krajowa ogłosiła, że Laboratorium Kryminalistyczne Policji Naukowej Hiszpanii w Madrycie pomoże Polsce w wyjaśnianiu przyczyn katastrofy smoleńskiej. W oficjalnym komunikacie informowano, że Comisaría General de Policía Científica ma wykonać badania kryminalistyczne. „Zaoferowana przez Policję Naukową Hiszpanii pomoc ma rutynowy charakter naukowego wsparcia działań śledczych i od strony analitycznej będzie polegać na wykonaniu badań próbek pobranych w trakcie oględzin wraku samolotu TU-154 M Nr 101 na obecność pozostałości materiałów wybuchowych. Laboratorium Kryminalistyczne Policji Naukowej Hiszpanii jest kompetentnym, doświadczonym i uznanym na całym świecie laboratorium wykonującym tego rodzaju analizy kryminalistyczne” – mogliśmy przeczytać.
„Współpraca taka w sensie procesowym nie została podjęta”
Ile z tamtych zapowiedzi zostało zrealizowanych? Dziennikarze Onetu ustalili, że do współpracy w takim charakterze nigdy nie doszło. Na pytanie, dlaczego Hiszpanie się wycofali, prokuratura miała prostą odpowiedź. – Comisaría General de Policía Científica Madrid nie wycofało się ze współpracy z polską prokuraturą, gdyż współpraca taka w sensie procesowym nie została podjęta – przekazała dziennikarzom Ewa Bialik, rzeczniczka Prokuratury Krajowej. – Ograniczyła się do konsultacji eksperckich dotyczących oceny przydatności zgromadzonego materiału dowodowego do dalszych badań – dodawała. – Hiszpańskie laboratorium nie zostało powołane procesowo do wykonania przedmiotowych badań – dowiedzieliśmy się, dzięki dociekliwości Onetu.
Trzy laboratoria
Obecnie Fizykochemiczne badania próbek z wraku Tu-154M mają miejsce w Laboratorium Badań Materiałów Wybuchowych dla Celów Sądowych Ministerstwa Obrony Narodowej Wielkiej Brytanii, włoskie Laboratorium Kryminalistyczne Korpusu Karabinierów oraz Instytut Nauk Sądowych Irlandii Północnej
Czytaj też:
Prof. Binienda: W tupolewie umieszczony był ładunek wybuchowy. Znajdował się w lewym skrzydle