Sprawę opisała „Gazeta Wyborcza”. Patronem Szkoły Podstawowej nr 29 na warszawskim Powiślu jest włoski rewolucjonista, żołnierz i polityk, Giuseppe Garibaldi. Miał on też swój udział w staraniach o zjednoczenie Włoch. Dyrektor warszawskiej placówki, Jolantka Lutkowska chce jednak zmiany patrona. Tłumacząc swoją decyzję na antenie Radia dla Ciebie mówiła o „awanturnictwie, piractwie i antysemityzmie” w odniesieniu do Garibaldiego. Lutkowska powiedziała również, że zaangażowanie włoskiego rewolucjonisty „w sprawy Polski ograniczało się do deklaracji słownych i niespełnionych obietnic”.
„Obraziliście moich rodaków”
Na sytuację zareagował ambasador Włoch w Polsce, Alessandro De Pedys. Dyplomata napisał list do dyrektor szkoły, w którym podkreślił, że nie kwestionuje samej zmiany patrona, ale argumentację decyzji przez dyrektor szkoły. De Pedys twierdzi, że sformułowania użyte przez dyrektor placówki, „nie mają oparcia w wiedzy historycznej” i „są niepotrzebnie obraźliwe wobec wszystkich Włochów”. - Obraziliście moich rodaków - podkreślił.
Afera z Izraelem, a teraz Włochy
W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” burmistrz Śródmieścia Krzysztof Czubaszek powiedział, że „mamy aferę z ambasadą Izraela, ze Stanami Zjednoczonymi, a teraz jeszcze możemy spowodować obrazę Włochów”.
Garibaldi jest patronem SP nr 29 od 1963 roku. Po zmianie placówka ma nosić imię Jana Bytnara ps. „Rudy”, harcerza z Szarych Szeregów.
Czytaj też:
„Nieakceptowalny przekaz”. Ambasada Izraela krytykuje film o „polskim Holokauście”