27 lutego 2018 roku policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu wkroczyli do domu 52-letniego mieszkańca powiatu kłodzkiego, podejrzanego o rozpowszechnianie dziecięcej pornografii. Udało się go namierzyć dzięki współpracy z Biurem Kryminalnym Komendy Głównej Policji oraz funkcjonariuszami z Australii. Na miejscu śledczy znaleźli w komputerze podejrzanego materiały i treści pornograficzne z udziałem osób małoletnich. Policjanci oprócz sprzętu zabezpieczyli także nośniki danych, na których znajdowało się łącznie blisko 1000 filmów i zdjęć z pornografią dziecięcą.
Wykorzystanie osoby nieletniej
Dalsze czynności w tej sprawie, prowadzone przy ścisłej współpracy z wrocławską prokuraturą, potwierdziły fakt, że mężczyzna ten w okresie od 2013 do 2018 roku, działając w czynie ciągłym, dopuszczał się innej czynności seksualnej wobec osoby małoletniej, która obecnie ma lat 14.
52-latek usłyszał już zarzuty w sprawie wykorzystania seksualnego oraz posiadanie nielegalnych materiałów i trafił do aresztu na trzy miesiące. W świetle obowiązujących przepisów grozić mu może kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. O jego dalszych losach zadecyduje sąd.
Czytaj też:
Pedofil zgwałcił trzy siostry. Wszystkie dziewczynki zaszły w ciążę