4 marca, około godziny 7:50 rano, w kamienicy doszło do eksplozji, w wyniku której zawaleniu uległy dwa piętra 4-kondygnacyjnego budynku. Na miejsce przybyło 16 zastępów straży pożarnych. Wciąż trwa akcja służb na gruzowisku przy ulicy 28 Czerwca. 5 osób zmarło w wyniku tragedii. Na miejscu zdarzenia odnaleziono 21 rannych. Teren jest wciąż odgruzowywany zarówno ręcznie jak i z użyciem sprzętu. Na polecenie komendanta głównego PSP w Poznaniu pojawiły się jeszcze dwie grupy strażaków z psami i specjalistycznym sprzętem poszukiwawczym.
Dziś rano strażacy pracujący na miejscu wypadku wydobyli spod zawalonej kamienicy żywego psa. Przebywał on tam przez ponad 26 godzin. Jest to kolejne zwierzę, które funkcjonariusze uratowali z zawalonego domu. Wczoraj późnym wieczorem pod gruzami uratowano innego psa. Zwierzęta zostały odwiezione do schroniska.
Sprawą wypadku zajmuje się poznańska prokuratura. Jak dotąd nie ustalono co było przyczyną wybuchu w kamienicy.
Czytaj też:
Poznań. Wybuch gazu, zawaliła się kamienica. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych