Duża pomyłka antyterrorystów? Weszli do domu niewinnych ludzi, kazali im leżeć godzinę na śniegu

Duża pomyłka antyterrorystów? Weszli do domu niewinnych ludzi, kazali im leżeć godzinę na śniegu

Antyterroryści
Antyterroryści Źródło: Fotolia / counter165
Do domu rodziny z miejscowości Sitno weszli antyterroryści. Funkcjonariusze skuli ich kajdankami i kazali leżeć na śniegu. Po kilku godzinach okazało się, że doszło do pomyłki.

Do zdarzenia doszło we wsi Sitno niedaleko Szczecina. Jak podaje portal iszczecinek.pl do domu jednej z rodzin wkroczyła grupa kilkudziesięciu mężczyzn, którzy byli uzbrojeni i mieli na sobie kominiarki. Wcześniej staranowali samochodem bramę, padło również kilka strzałów. Mieszkańcy Sitna zostali rzuceni na ziemię i skuci kajdankami, całej akcji przyglądały się małe dzieci oraz ich matka. Wyprowadzeni z domu mężczyźni przez około godzinę leżeli na śniegu. Zamaskowani mężczyźni dokonali przeszukania domu.

– Policjanci otrzymali w procesowej – oficjalnej formie informacje, że na terenie wskazanej posesji w miejscowości Sitno miały przebywać osoby podejrzane o poważne przestępstwa kryminalne. Analiza sytuacyjna uzasadniała zatrzymanie osób i przeszukanie posesji przez Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji. Według wstępnych opinii w związku z zaistniałą sytuacją przeprowadzenie akcji policyjnej było konieczne. Odbyło się to także zgodnie z obowiązującymi procedurami – tłumaczył mł. insp. Andrzej Borowiak.

Innego zdania jest jednak pełnomocnik rodziny Mirosław Wacławski. – Podczas akcji nic podejrzanego nie znaleziono. Mieszkańców po dwóch godzinach traktowania jak najgorszych przestępców rozkuto – tłumaczył. – Wszystko wskazuje na to, że była to jedna wielka pomyłka. W związku z tym zostało złożone do naszej prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 231. KK, który mówi o nadużyciu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego – podkreślił.

Odpowiednie pisma skierowane zostały także do innych instytucji odpowiedzialnych za tę akcję.Jak podaje portal iszczecinek.pl antyterroryści z Poznania działali bez polecenia prokuratury.

Czytaj też:
300 tys. złotych łapówki. Biznesmen wpadł na gorącym uczynku

Źródło: iszczecinek.pl