Giertych wyjaśnił podczas piątkowej konferencji prasowej, że podpisane przez niego rozporządzenie dotyczy trzech spraw: obowiązku wprowadzenia do statutów szkół zasad związanych z zachowaniem uczniów wobec nauczycieli, reguł korzystania z telefonów komórkowych i urządzeń elektronicznych podczas lekcji oraz stosowania w szkołach jednolitych strojów.
Jak dodał, rozporządzenie jest jednym z elementów uruchamiania programu naprawczego "Zero tolerancji dla przemocy w szkołach", który ma poprawić bezpieczeństwo w szkołach.
"Chciałbym, aby od 1 września tego roku we wszystkich szkołach obowiązywały stroje jednolite, a na lekcjach był zakaz korzystania z telefonów komórkowych" - powiedział Giertych. Zasady używania telefonów komórkowych oraz kwestie związane ze strojem uczniów mają uregulować szkoły.
Giertych zapowiedział, że dyrektorzy szkół, którzy nie dostosują statutów do programu naprawczego, mogą z tego powodu zostać odwołani.
Zdaniem ministra edukacji, uczniowie bezwzględnie nie powinni używać telefonów komórkowych podczas zajęć lekcyjnych. "Bez przerwy mamy informacje o sytuacjach, w których dochodzi do korzystania z telefonów komórkowych w sposób absolutnie nie związany z przeznaczeniem i z zadaniami szkoły" - zapewnił.
Odnosząc się do sprawy szkolnych ubrań Giertych zaznaczył, że "wszystkie badania opinii publicznej wskazują na to, iż zdecydowana większość rodziców w Polsce popiera wprowadzenie mundurków".
Minister jest zdania, że jednolite stroje uczniów wpłyną na zwiększenie bezpieczeństwa w szkołach i ułatwią ich identyfikację z placówką.
"Wprowadzenie stroju jednolitego oznacza też, że nie będzie przechwalania się własnym statusem materialnym wśród młodzieży" - ocenił Giertych.
Zdaniem Giertycha szkolne ubrania, chociaż jednakowe, nie powinny być smutne i brzydkie. "Chcę, aby szkoły różniły się, aby stroje jednolite były kolorowe i piękne" - dodał.pap, ss