Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy przez blisko 1,5 roku pracowała nad kształtem nowego kodeksu pracy. Przygotowana nowelizacja to aż 554 strony przepisów, a więc ponad dwukrotnie więcej, niż ma obecny kodeks pracy. Na chwilę obecną nie wiadomo kiedy i w jakim ostatecznie kształcie przepisy wejdą w życie. Minister Elżbieta Rafalska zapowiedziała, że na dogłębną analizę przepisów potrzebny jest co najmniej miesiąc. Na stronie resortu rodziny, pracy i polityki społecznej można się jednak zapoznać ze zmianami zaproponowanymi przez Komisje Kodyfikacyjną.
Nowe zasady zwalniania pracowników
Z nowelizacji kodeksu pracy wynika, że pracodawca będzie miał obowiązek powiadomić pracownika o zamiarze zerwania z nim umowy o pracę. Ponadto będzie musiało dojść do spotkania pracodawcy w pracownikiem, gdzie ten dowie się o powodzie zwolnienia go. Ponadto, w ciągu 7 dni od daty spotkania z pracownikiem, pracodawca będzie musiał podjąć ostateczną decyzję o rozwiązaniu umowy.
Duże zmiany w urlopach
Komisja Kodyfikacyjna zapowiedziała, że pracownik będzie miał prawo do krótkiego urlopu na żądanie (do 4 dni w roku), ale pracownik będzie miał obowiązek zgłosić go najpóźniej 24 godziny przed planowanym dniem wolnym. Obecnie można to zrobić nawet kilka godzin przed rozpoczęciem pracy.
Zgodnie z propozycjami Komisji, bez względu na staż pracy każdemu będzie przysługiwać pełne 26 dni urlopu. Dni urlopowe będzie trzeba wykorzystać w roku kalendarzowym, za który dany urlop przysługuje. Nie będzie możliwości „zbierania” dni na przyszły rok. Jedynie „w wyjątkowych przypadkach” będzie można wykorzystać go w I kwartale następnego roku.
Likwidacja miejsca pracy
Pracodawcom zapewne nie spodoba się zapis o tym, że w razie likwidacji, będą musieli złożyć pracownikowi ofertę innej pracy, do której ma kwalifikacje, lub łatwo może je uzyskać. Do tej pory, pracodawca nie miał takiego obowiązku. Ponadto, Komisja zaproponowała, aby w firmach liczących 10 lub mniej pracowników, pracodawca nie musiał zawiadamiać pracownika o zamiarze rozwiązania z nim umowy, pod warunkiem, że przyzna pracownikowi ustaloną w umowie „rekompensatę pieniężną”. Kwota ma być jasno określona przed podpisaniem umowy o pracę.
Czas wolny w trakcie pracy
Komisja podtrzymała obecny zapis znajdujący się w Kodeksie, który mówi o tym, że „na wniosek pracownika złożony w postaci papierowej lub elektronicznej, pracodawca może mu udzielić zwolnienia od pracy w celu załatwienia spraw osobistych”. W myśl nowych przepisów pracownicy, którzy za zgodą pracodawcy poświęcają czas w ciągu dnia na inne rzeczy, będą musieli to odpracować. Z kolei w firmach zatrudniających do 50 pracowników pracodawca będzie miał prawo do wyznaczenia 6 niedziel pracujących i tylko w przypadku 3 z nich, będzie musiał zapytać pracownika o zgodę na przyjście tego dnia do pracy (ten podpunkt nie dotyczy pracowników zatrudnionych w handlu).
Czytaj też:
Szykują się zmiany w kodeksie pracy. Przerwę na papierosa będzie trzeba odpracować