Na stronie internetowej polandmurderedjews.com pojawiło się wideo, w którym Dov Hikind krytykuje nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. – Polska próbuje wybielić swoją rolę w mordowaniu niewinnych mężczyzn, kobiet i dzieci przyjmując ustawę zaprzeczającą Holokaustowi, która ma mrożący wpływ na wszystkich, którzy rozumieją, co naprawdę miało miejsce w Polsce, zarówno przed, w trakcie, jak i po wojnie – mówi polityk. – Jestem synem ocalonych z Holokaustu, którzy stracili rodziny w Auschwitz (...) Znamy prawdę i nie pozwolimy Polakom zaprzeczyć temu, co zrobili – podkreśla.
W odpowiedzi na założenie strony internetowej i słowa Dova Hikinda konsul generalny RP Maciej Golubiewski wydał oświadczenie, które zamieszczone zostało na Twitterze. Zaznacza, że polityk ma prawo do założenia takiej strony, jednak zawiera ona „błędy faktograficzne”, dotyczące zasięgu i stosowania nowych przepisów polskiej ustawy. Konsul podkreśla, że ustawa ta nie neguje Holokaustu. „Przeciwnie, podejmuje problem publicznych oświadczeń pomniejszających rolę faktycznych sprawców Holokaustu, niemieckich nazistów”... – pisze. Dalej zaznacza, że w materiale wideo pojawia się błędne określenie „polskie obozy śmierci”, które jest często wykorzystywane jako „próba zrzucenia odpowiedzialności za Holokaust na polski naród i państwo”.
Golubiewski pisze, że „głęboko niepokojące” jest użycie tego określenia przez kogoś kto „reprezentuje miasto Nowy Jork w zgromadzeniu stanowym”. Dodaje, że jeszcze bardziej niepokojące jest to, że użyte ono zostało najwyraźniej po to, aby „szerzyć dezinformację o intencjach i motywacji” polskiej ustawy.