O awanturze na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Kielcach informuje Onet.pl. Do zdarzenia doszło przy ulicy Kościuszki. Do szpitala karetką przywieziono mężczyznę z ulicy Marszałkowskiej.
„Wziął butelkę i zaczął nią uderzać”
Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach st. sierż. Karol Macek informuje, że pacjent zaczął się awanturować po godz. 19. – Wziął butelkę i zaczął uderzać nią o posadzkę i kafelki na ścianie – mówił. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce okazało się, że agresywny pacjent to 36-letni mieszkaniec Kielc. Funkcjonariusze wyczuli od niego woń alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany.
Jak podaje Onet.pl, straty w szpitalu, gdzie doszło do awantury oszacowano na 1,5 tys. zł. Jeśli szpital zgłosi zniszczenie mienia, 36-latkowi może grozić do pięciu lat więzienia
Czytaj też:
Rzeszów. Pijane emerytki zaatakowały policjantów. Spędziły noc w izbie wytrzeźwień