Dziennikarze „SE” dotarli do tajnej instrukcji dla posłów PiS. „Władza musi być skromna, takie są oczekiwania społeczne”

Dziennikarze „SE” dotarli do tajnej instrukcji dla posłów PiS. „Władza musi być skromna, takie są oczekiwania społeczne”

Posłowie PiS w Sejmie
Posłowie PiS w Sejmie Źródło: Newspix.pl / Marek Konrad
Dziennikarze „Super Expressu” twierdzą, że politycy Prawa i Sprawiedliwości otrzymali specjalne wytyczne dotyczące tego, w jaki sposób mają mówić w mediach o sprawie zwrotu nagród przez ministrów oraz kwestii obniżenia pensji polityków.

Dziennikarze „Super Expressu” dotarli od tzw. przekazów dnia, które posłowie Prawa i Sprawiedliwości otrzymali od kierownictwa partii. Dotyczą one zapowiedzi prezesa PiS dotyczących obniżenia poselskich uposażeń o 20 proc. oraz zwrócenia przez ministrów otrzymanych wcześniej nagród.

Zdaniem dziennikarzy oficjalnie posłowie mają mówić, że Prawo i Sprawiedliwość wyszło w ten sposób naprzeciw oczekiwaniom społeczeństwa. „Jest to działanie, które jest zgodne z wieloletnią, kierunkową wrażliwością PiS, o której mowa od powstania ugrupowania w 2001 r. Że PiS ma być służebny wobec ludzi i polityka ma być służebna wobec ludzi. Pewnie jest tak, że takiej decyzji by nie było gdyby nie to, że przez kilka tygodni trwała zmasowana krytyka niektórych mediów i totalnej opozycji. Ale odpowiedzią na tę zmasowaną krytykę jest stwierdzenie, że skoro takie są oczekiwania społeczne, to trzeba się do nich dostosować. Skromność musi być cechą każdej władzy i my to realizujemy” – napisano w tzw. przekazie dnia dla polityków PiS.

Są już pierwsze przykłady

Dziennikarze „Super Expressu” doszukali się już kilku przypadków zastosowania się do tajnych instrukcji dotyczących wypowiedzi w mediach polityków partii rządzącej. – Osoby, które sprawują władzę, powinny wsłuchiwać się w głos społeczeństwa i wyciągać z tego wnioski. Władza powinna być skromna – stwierdził Arkadiusz Mularczyk. – To jest wsłuchiwanie się w głos ludzi – dodał Janusz Śniadek. – Decyzja prezesa PiS to wsłuchiwanie się w głos ludzi. Zmasowany atak opozycji i niektórych mediów w kwestii nagród podjudzał społeczeństwo przeciwko nam. Wszelkie sondaże wskazują bowiem na to, że społeczeństwo niezbyt wysoko ceni polityków, którzy przyznają sobie nagrody – podkreślił Antoni Duda.

Czytaj też:
Wiemy, na co Caritas przeznaczy pieniądze z nagród ministrów

Źródło: SuperExpress