– Dobrze, że jest program rozwiązania problemu. Brak ascezy i umiarkowania to zwyczajowe w rządach wielu krajów. Myślę, że polskie społeczeństwo łącznie z politykami wyjdzie pozytywnie z tego kryzysu- ocenił duchowny. kardynał dodał, że wszystkim pełniącym służbę publiczną radziłby się głęboko zastanowić, czy to co robią, jest moralne.
Były współpracownik Ojca Świętego przyznał również, że Jan Paweł II nigdy nie pobierał żadnych pieniędzy za swoją posługę duszpasterską. – Jan Paweł II jako kardynał Wojtyła, czy jako papież, nigdy nie brał pieniędzy, On się w ogóle na pieniądzach nie znał. Nigdy nie miał żadnych pieniędzy w kieszeni. Kanclerz kurii krakowskiej mówił zawsze: no dobrze mu tak, bo inni zadbają o niego – zdradził dawny osobisty sekretarz papieża. – Dbaliśmy żeby miał to, co potrzebuje, chociaż nigdy nie chciał żebyśmy kupowali mu rzeczy nowe i chodził zawsze w starych rzeczach – tłumaczył. Kiedyś kupiłem mu nowy płaszcz, za parę dni okazało się, że oddał go bezdomnemu. Takim był człowiekiem – dodał duchowny.
Czytaj też:
Krew św. Jana Pawła II będzie wystawiona do publicznej adoracji