Piękna pogoda oraz niezwykłe okoliczności przyrody sprawiły, że w ten weekend setki turystów ruszyło w góry, aby oglądać kwitnące krokusy. Pewien mężczyzna z Nowego Sącza wykorzystał niezwykłą scenerię do tego, aby oświadczyć się swojej narzeczonej. Z informacji Twojego Podhala wynika, że w sobotę 7 kwietnia Dolinę Chochołowską odwiedziło aż 17 tysięcy turystów. Aby opanować ruch w gminie Kościelisko dyżury pełniły wszystkie lokalne jednostki straży pożarnej, straży gminnej oraz specjalne patrole policji.
W związku z zeszłoroczną niefrasobliwością turystów, którzy nie potrafili uszanować górskiej przyrody, Tatrzański Park Narodowy zorganizował kampanię Hokus Krokus w ramach której m.in. przekazywane są informację o tym, gdzie można podziwiać krokusy na Podhalu, poza Doliną Chochołowską. Przedstawiciele TPN przygotowali również specjalne wskazówki dla turystów, w jaki sposób powinni się zachowywać podczas wyprawy w góry.
Część odwiedzających polskie góry za nic ma jednak prośby i ostrzeżenia Niektórzy turyści za wszelką cenę chcą się położyć wśród krokusów, aby zrobić zdjęcie. Wizja lajków na Facebooku działa na nich skuteczniej niż konieczność ochrony przyrody. W sumie straż TPN wystawiła 50 pouczeń (w ubiegłym roku było ich 1500). Władze parku przyznają jednak, że w tym roku widać znaczną poprawę jeśli chodzi o postawę turystów.
facebookCzytaj też:
Tak wygląda apartament w górach po pobycie turystów. „Wybita szyba, dziury w panelach, pasta na ścianach...”