Osiem lat temu, 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku rozbił się samolot Tu-154M z polską delegacją na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Zginęło 96 pasażerów i członków załogi, w tym para prezydencka Maria i Lech Kaczyńscy. W rocznicę tej tragedii odbywają się uroczystości w całym kraju.
Na temat tragedii sprzed 8 lat można znaleźć wiele publikacji w mediach społecznościowych. Prawo i Sprawiedliwość w kolejną rocznicę katastrofy postanowiło przypomnieć przemówienie, które Lech Kaczyński 10 kwietnia 2010 r. miał wygłosić w Katyniu. Jego treść udostępniono do odsłuchania i przeczytania na profilu PiS na Facebooku.
„To było 70 lat temu. Zabijano ich – wcześniej skrępowanych – strzałem w tył głowy. Tak by krwi było mało. Później – ciągle z orłami na guzikach mundurów – kładziono w głębokich dołach. Tu, w Katyniu takich śmierci było cztery tysiące czterysta. W Katyniu, Charkowie, Twerze, w Kijowie, Chersoniu oraz w Mińsku – razem 21.768” – od tych słów zaczyna się wystąpienie Lecha Kaczyńskiego.
W przemówieniu było podkreślone m.in., że tych ludzi „zgładzono bez procesów i wyroków. Zostali zamordowani z pogwałceniem praw i konwencji cywilizowanego świata”. „Czym jest śmierć dziesiątków tysięcy osób – obywateli Rzeczpospolitej – bez sądu? Jeśli to nie jest ludobójstwo, to co nim jest?” – pytał prezydent.
Kaczyński podkreślał, że Katyń i kłamstwo katyńskie stały się „bolesną raną polskiej historii, ale także na długie dziesięciolecia zatruły relacje między Polakami i Rosjanami. Nie da się budować trwałych relacji na kłamstwie. Kłamstwo dzieli ludzi i narody. Przynosi nienawiść i złość. Dlatego potrzeba nam prawdy. Racje nie są rozłożone równo, rację mają Ci, którzy walczą o wolność”.
Na stronie Kancelarii Prezydenta w 8. rocznicę katastrofy można znaleźć wspomnienie Lecha i Marii Kaczyńskich oraz pracowników KPRP, którzy zginęli w Smoleńsku. Na stronie prezydent.pl dostępny jest również cały tekst przemówienia Lecha Kaczyńskiego z 10 kwietnia 2010 r.
Czytaj też:
NA ŻYWO: Obchody 8. rocznicy katastrofy smoleńskiej