„W związku z informacją o zamiarze przekazania nagród ministerialnych na rzecz Caritas, pragnę podkreślić, że Caritas przyjmuje tylko i wyłącznie dobrowolne datki na cele charytatywne. Zamiar przekazania wspomnianych środków na rzecz Caritas jest dla nas zaskoczeniem i nie był z nami konsultowany” – pisał wcześniej w komunikacie Ks. Marcin Iżycki, Dyrektor Caritas Polska.
Jeszcze w sobotę 14 kwietnia na antenie Radia ZET zastępca dyrektora Caritas Polska ks. Marek Dec informował, że z organizacją nie uzgadniano przekazania ministerialnych premii. Mówił także, że nie ma danych o jakichkolwiek przelewach premii na konto Caritas Polska.
– Jesteśmy tak samo odbiorcami informacji, które pojawiły się medialnie i publicznie. Zawsze apelujemy o darczyńców i to jest jedna z tych odpowiedzi, która rzeczywiście istotnie wpłynie na nasze programy, które są skierowane w tym wypadku zwłaszcza do dzieci – podkreślił. Ks. Dec nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy jego zdaniem przekazanie premii na rzecz Caritasu było dobrowolną decyzją ministrów. Stwierdził, że "nie ma takich wiadomości, aby te środki jakąś ujmę komukolwiek spowodowały".
Czytaj też:
MSZ przekazał dane dotyczące nagród dla ministrów. Ujawniła je posłanka PO