Nowy projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt od kilku tygodni jest głośno komentowany w mediach. Większość Polaków kojarzy go zapewne z dyskusją na temat zakazu hodowli zwierząt futerkowych. W projekcie znajduje się jednak także szereg innych przepisów.
Wymiary kojców
Jeśli ustawa wejdzie w życie, a przypomnijmy, że rozpoczęcie stosowania nowych przepisów planuje się na 1 sierpnia 2020 roku, właściciele psów nie będą mogli trzymać ich na łańcuchu. Co więcej, projekt przewiduje także dokładne wymiary kojców, w których powinny przebywać czworonogi. I tak, kto trzyma psa w kojcu, ma obowiązek zapewnić zwierzęciu o wysokości w kłębie:
1) poniżej 50 cm – powierzchnię kojca wynoszącą nie mniej niż 9 m2;
2) pomiędzy 51 cm, a 65 cm – powierzchnię kojca wynoszącą nie mniej niż 12 m2;
3) powyżej 66 cm – powierzchnię kojca wynoszącą nie mniej niż 15 m2.
Dwa psy i więcej
Właściciele większej ilości pupili mają „obowiązek zapewnić pierwszemu psu powierzchnię kojca wynoszącą nie mniej niż 12 m2 oraz każdemu kolejnemu psu powierzchnię kojca wynoszącą nie mniej niż 4 m2”. Do czasu wejścia w życie ustawy, psy mogą być trzymane na łańcuchach, ale nie krótszych niż 5 metrów.
Projektowane przepisy, szczególnie dotyczące wymiarów kojców, wzbudzają kontrowersje wśród internautów. Wirtualna Polska cytuje jednego z nich, który napisał, że „pewnie, że pies powinien być w kojcu, ale nie w takim dużym”. „Ludzie mieszkają na 35 m2 w 4 osoby i co mają zrobić? Inni mają też duże psy w małych mieszkaniach - te to dopiero biedne psy” - dodał.
Inni komentujący podnoszą, że osoby starsze i samotne mogą mieć problem z wybudowaniem dużego kojca. Kłopotem mogą być względy finansowe, ponieważ taka inwestycja jest kosztowna i trudno ją pokryć z renty czy emerytury.
Czytaj też:
Prezes PiS staje w obronie praw zwierząt. „To właśnie droga na Zachód”