Z informacji portalu lubelskielotnisko.pl wynika, że do zdarzenia doszło podczas lotu we wtorek 24 kwietnia. Airbus A320 węgierskiej linii lotniczej Wizz Air miał wylądować w Lublinie, ale kilkanaście minut po starcie z lotniska w Izraelu musiał zawrócić. Nieoficjalnie wiadomo, że powodem przerwania lotu była pęknięta szyba. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, uszkodzeniu uległa przednia szyba, prawdopodobnie w wyniku zderzenia z ptakiem. Z jedną z pasażerek lotu rozmawiała dziennikarka „Wyborczej”.
– Po 15 minutach od startu obsługa w samolocie oznajmiła, że są problemy techniczne. Zaczęliśmy gwałtownie się obniżać – relacjonowała pasażerka. – Ze współpasażerką trzymałyśmy się za ręce i modliłyśmy. Samolotowi udało się jednak zawrócić i wylądować – dodała.
Portal lubelskielotnisko.pl z infolinii przewoźnika dowiedział się, że samolot wylądował bezpiecznie, a pasażerom nic się nie stało. Zapewniono im zakwaterowanie w hotelu, a powrót do Polski zaplanowano na czwartek.
Czytaj też:
USA. Wybuchł silnik samolotu, odłamki rozbiły szyby. Jedną z pasażerek niemal „wyssało”