KEP poinformowało, że stanowisko zespołu opiera się na uniwersalnych wartościach ludzkich, pośród których naczelne miejsce zajmuje godność osobowa każdego bez wyjątku człowieka oraz świętość ludzkiego życia oparta na racjach, zarówno teologicznych, jak i humanistycznych. „Powyższy fundament życia społecznego i praw Alfiego Evansa podkreślają wszystkie ważne akty prawa międzynarodowego, takie jak Powszechna Deklaracja Praw Człowieka (10.12.1948), Konwencja praw dziecka (20.11.1989) czy Europejska Konwencja o prawach człowieka i biomedycynie (4.04.1997). W obronie takich pacjentów regularnie występuje również Kościół katolicki” – zaznaczono.
Zespół KEP dodał, że „odłączenie chłopca od aparatury wspomagającej pracę płuc było z punktu widzenia przewidywalnego skutku aktem zabójstwa dziecka, nie zaś dopuszczalnym moralnie i prawnie odstąpieniem od terapii uporczywej”. W opinii zespołu „troska o pacjenta w wymiarze normalnej, nawet minimalnej opieki, stanowi obowiązek moralny”. Ponadto, „troska o dobro chłopca wymaga poszukiwania przyczyn jego choroby i metod leczenia”.
„Brak rozpoznania przyczyny choroby Alfiego Evansa nie zwalnia służby zdrowia z obowiązku opieki lekarskiej wobec niego. Zgodnie z zasadami bioetyki, stan zdrowia Alfiego upoważnia ponadto do tego, aby za zgodą rodziców, poszukiwać alternatywnych rozwiązań terapeutycznych, nawet jeżeli miałyby one tylko charakter eksperymentalny, a więc z trudnym do przewidzenia skutkiem” – dodano w oświadczeniu.