Przełomowy wyrok NSA. Grzywny za unikanie lekarza przed szczepieniem

Przełomowy wyrok NSA. Grzywny za unikanie lekarza przed szczepieniem

Szczepienie, zdjęcie ilustracyjne
Szczepienie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / sonar512
Rodzic, który nie stawia się z dzieckiem na badanie kwalifikacyjne, łamie prawo, bo w ten sposób odmawia wykonania obowiązku ustawowego – pisze w piątek dziennik „Rzeczpospolita”, zwracając uwagę na wyrok Naczelnego Sadu Administracyjnego.

W sprawie, na którą powołują się dziennikarze, na oboje rodziców została nałożona grzywna, ponieważ nie stawili się oni z córką na szczepienia. Służby miały nakazać im zaszczepienie dziecka przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi, poliomyelitis, odrze, śwince oraz różyczce. Rodzice odmówili zaszczepienia swojego dziecka tłumacząc, że przepisy nie mówią o tym, jaką konkretną szczepionkę należy zastosować i w jakiej dawce. Sanepid w końcu uznał, że obowiązek szczepienia ochronnego dziecka wynika wprost z przepisów prawa i można go egzekwować administracyjnie. Z kolei kwestie typu jaką szczepionkę podać dziecku i w jakiej dawce rozstrzyga lekarz. Nakładając na rodziców grzywnę tłumaczył, że nie jest to kara za niewykonanie obowiązku, ale "środek do jego wykonania".

Rodzice postanowili zaskarżyć decyzję Sanepidu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Ten jednak oddalił skargę argumentując, że obowiązek szczepień wynika z przepisów prawa i jest bezpośrednio wykonalny. Jak tłumaczył jego niedochowanie "skutkuje wszczęciem postępowania egzekucyjnego, którego rezultatem będzie poddanie dziecka szczepieniu ochronnemu".

Wówczas rodzice dziecka złożyli skargę kasacyjną do NSA, który 25 kwietnia ją oddalił. Uznał, że rodzice są odpowiedzialni za poddanie dziecka szczepieniom i dodał, że szczepienie poprzedzone jest odpowiednimi badaniami, aby wykluczyć przeciwskazania do jego przeprowadzenia. Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego jest prawomocny.