Na zdjęciach opublikowanych przez „Super Express” widzimy Jana Marię Jackowskiego stojącego na plaży oraz zażywającego kąpieli w Bałtyku. Senator Prawa i Sprawiedliwości zrezygnował jednak z kąpielówek i postanowił wypoczywać w„stroju Adama”. W rozmowie z dziennikiem przyznał, że przebywał na dzikiej plaży, w związku z czym nie obawiał się, że ktoś postronny go zauważy. Jak widać, nie umknął jednak przed czujnym okiem paparazzi.
Aktywny Jackowski
Jackowski mimo sześćdziesiątki na karku ciągle uprawia sport. – Biegam codziennie, w czasie urlopu dłuższe dystanse, często jeżdżę też na rowerze i pływam – przyznał w rozmowie z „SE”. Podczas ostatniego weekendu także postanowił potrenować. Najpierw jeździł rowerem, a później zaliczył 12-kilometrowy bieg. Zwieńczeniem jego aktywności miała być orzeźwiająca kąpiel w morzu, która została uchwycona przez fotoreportera.
O tym, że kąpiel w morzu nie jest mu obca, senator przyznawał już wcześniej w rozmowie z dziennikiem. – Jestem morsem, dlatego kąpię się cały rok – powiedział. Przyznał także, że w najbliższych dnia czeka go dużo obowiązków oraz uroczystości, w których będzie brał udział. W związku z tym pobyt nad Bałtykiem był ostatnią okazją, by wypocząć i poczuć „odrobinę wolności”.
Czytaj też:
Grzegorz Schetyna o planie PO na samorząd: To nie jest sexy