Do zdarzenia, o którym informuje portal iswinoujscie.pl doszło w sobotę 5 maja przed godziną 11:00, na osiedlu przy ulicy Witosa w Świnoujściu. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego dostał wezwanie do kobiety, której życie było zagrożone. Maszyna miała ograniczony wybór miejsc do lądowania. Odpowiedni do tego celu okazał się skwer między blokami.
Zakurzone pojazdy i oburzony właściciel lexusa
Potężny podmuch wiatru w momencie, gdy maszyna siadała na ziemi nie był czymś nadzwyczajnym. W pobliżu stały zaparkowane samochody, jednak ratownicy nie mieli wyboru, w końcu toczyła się walka z czasem o ludzkie życie. Pojazdy, które stały obok zostały zakurzone, co oburzyło właściciela białego lexusa. Swoje pretensje postanowił zgłosić policjantom. Po chwili rozmowy z funkcjonariuszami postanowił jednak odpuścić i zrezygnował z oficjalnego zawiadomienia w tej sprawie. Te informacje potwierdzono na profilu Policji na Twitterze.
Portal iswinoujscie.pl opublikował nagranie z miejsca, gdzie lądował helikopter.
Czytaj też:
Tragiczny wypadek w Małopolsce. Zginęły trzy osoby