– Kochane panie. To krótki przekaz tylko dla was, bo chciałabym być razem z wami, tak jak przez 10 lat prezydentury mojego męża sprawy osób niepełnosprawnych ogromnie ceniłam i były dla mnie najważniejsze – zwraca się do protestujących w Sejmie opiekunek osób niepełnosprawnych Jolanta Kwaśniewska, wspominając fundację „Porozumienie bez Barier”, którą założyła w 1997 roku.
– Nie przyjdę do was, ponieważ nie chcę, żeby to było upolitycznione – komentuje żona Aleksandra Kwaśniewskiego. – To, co chciałam głośno powiedzieć – sercem, myślami, jestem absolutnie z wami. Myślę, że możecie zapytać polityków, czy nie znalazłyby się pieniądze dla waszych dzieci z 500+ – proponuje Kwaśniewska. Jej zdaniem pieniądze z programu nie zawsze są racjonalnie wydawane przez beneficjentów, a można by je inaczej spożytkować, ograniczając ramy programu Rodzina 500+. Była Pierwsza Dama podkreśla przy tym, że jej zdaniem ustawa o 500+ jest potrzebna, a mnóstwo dzieci korzysta z dobrodziejstw tego programu.
„Jestem z wami”
Jolanta Kwaśniewska zachęca protestujące, by nakłoniły polityków do spędzenia choć jednego dnia z ich dziećmi. – Mam wiele zaprzyjaźnionych osób, które mają dzieci niepełnosprawne i podziwiam je za ich trwanie, ich codzienność, miłość do każdego z tych dzieci – mówi. – Bo wasze dzieci mają problemy naszych dzieci i problemy, o których my, zwykli zjadacze chleba, którzy nie mamy niepełnosprawnych dzieci, nie mamy najmniejszego pojęcia. Kocham was, jestem z wami, trzymajcie się. Chyba jednak nie odpuszczajcie. Mam nadzieję, że tym razem uda się wam uzyskać to, o co wam chodzi. Powodzenia – kończy żona byłego prezydenta.
Protest trwa, porozumienia nie ma
Protest opiekunów osób niepełnosprawnych w Sejmie trwa od 18 kwietnia. W tym czasie kilkakrotnie dochodziło do spotkań z minister Rafalską, premierem, prezydentem i obecną Pierwszą Damą. Mimo tego nadal nie udało się osiągnąć porozumienia, a rząd nie godzi się na realizację postulatów protestujących.
Czytaj też:
„Proszę o eutanazję dla mnie i mojego syna”. Dramatyczna reakcja na słowa minister Rafalskiej