Posłanka PiS: Znalazłabym paragraf na tych rodziców, którzy przetrzymują swoje dzieci w Sejmie

Posłanka PiS: Znalazłabym paragraf na tych rodziców, którzy przetrzymują swoje dzieci w Sejmie

Protest rodziców w Sejmie
Protest rodziców w Sejmie Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Od trzech tygodni w Sejmie trwa protest opiekunów osób niepełnosprawnych. Głos w tej sprawie zabrała również posłanka PiS Bernadetta Krynicka.

W ocenie Bernadetty Krynickiej spełnienie jednego z postulatów (dotyczącego dodatku rehabilitacyjnego w wysokości 500 zł) nie załatwi sprawy. – Jako matka dziecka niepełnosprawnego, osoby dorosłej, może to będzie brutalne, znalazłabym paragraf na tych rodziców, którzy przetrzymują swoje dzieci w Sejmie w takich warunkach niegodnych – stwierdziła. Polityk dodała, że jest to nieludzkie i niegodne, że rodzice przetrzymują swoje dorosłe dzieci. – Nie wierzę w to, że te dzieci dobrowolnie chciały przyjść – mówiła. Krynicka przyznała również, że sama ma córkę niepełnosprawną intelektualnie, która ma obecnie 24 lata.

Straż powinna wynieść protestujących

W podobnym tonie kilka dni temu wypowiedział się na swoim profilu na Twitterze inny poseł PiS – Stanisław Pięta. Polityk stwierdził, że „żądania dymisji ministrów jasno wskazują na polityczny charakter akcji”. „Dalsze tolerowanie łamania prawa jest błędem. Z zachowaniem ostrożności Straż Marszałkowska powinna wynieść protestujących i przekazać polskiej policji” – zaproponował parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości

Protest trwa, porozumienia nie ma

Protest opiekunów osób niepełnosprawnych w Sejmie trwa od 18 kwietnia. W tym czasie kilkakrotnie dochodziło do spotkań z minister Rafalską, premierem, prezydentem i obecną Pierwszą Damą. Mimo tego nadal nie udało się osiągnąć porozumienia, a rząd nie godzi się na realizację postulatów protestujących.

Czego domagają się protestujący?

Opiekunowie osób niepełnosprawnych dopominają się od PiS realizacji obietnic z 2014 roku, kiedy to protestowali przez kilkanaście dni. W liście do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego przedstawiciele Komitetu Protestacyjnego Rodziców Osób Niepełnosprawnych poinformowali o odwieszeniu protestu. Mają dwa główne postulaty. Pierwszy z nich to wprowadzenie dodatku rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych w stopniu znacznym, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia, w kwocie 500 złotych miesięcznie bez kryterium dochodowego.

Drugi postulat dotyczy zrównania kwoty renty socjalnej z najniższą rentą ZUS z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Rodzice niepełnoletnich osób niepełnosprawnych apelują również o stopniowe podwyższanie tej kwoty do wartości minimum socjalnego obliczonego dla gospodarstwa domowego z osobą niepełnosprawną.

Czytaj też:
Jolanta Kwaśniewska nagrała film dla protestujących w Sejmie. „Trzymajcie się”

Źródło: TVN24