Za odwołaniem Marka Kuchcińskiego zagłosowało 168 posłów. Przeciw było 249, a 9 wstrzymało się od głosu. Wcześniej w nocy odbyła się debata nad wnioskiem PO, PSL i Nowoczesnej o odwołanie marszałka Sejmu. Przedstawiciele PiS nazwali ten pomysł „skandalicznym”. Z kolei opozycja podkreślała, że Kuchciński wielokrotnie nie okazał szacunku parlamentarzystom.
Waldemar Buda z PiS uzasadniał z mównicy sejmowej, że uznaniem trzeba traktować dotychczasową pracę Kuchcińskiego w roli marszałka. – To jest wniosek absolutnie polityczny. Państwo obniżają powagę Sejmu i działają przeciw sobie, podcinacie gałąź, na której siedzicie - zwracał się do opozycji. – Klub PiS oczywiście nie poprze tego wniosku i liczy także na głosy wielu posłów opozycji – dodał.
Wniosek opozycji
Przedstawiciele ugrupowań opozycyjnych złożyli 13 kwietnia wniosek o odwołanie Marka Kuchcińskiego. Nowoczesna, PSL i Platforma Obywatelska zgłosiły Małgorzatę Kidawę-Błońską jako kandydatkę na stanowisko marszałka. Swój wniosek opozycja argumentowała „skandalicznym kneblowaniem ust opozycji”. Przypomnijmy, podczas posiedzenia niższej izby parlamentu 12 kwietnia, uchylono immunitety Ryszardowi Petru i Kamili Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej.