Rodzice Małgosi przeżywają koszmar
Sąd Najwyższy uniewinnił Tomasza Komendę od zarzutu zabójstwa i zgwałcenia 15-latki. W ten sposób wcześniejszy prawomocny wyrok 25 lat więzienia został uchylony. Mężczyzna spędził w więzieniu 18 lat. Po ogłoszeniu wyroku SN głos w imieniu rodziny zamordowanej 15-latki zabrała mec. Ewa Szymecka. – Rodzice Małgosi przeżywają koszmar. Tyle lat prosili prokuraturę o wznowienie śledztwa to po, by ująć pozostałych morderców. A gdy w końcu wznowiono postępowanie, to okazało się, że zamiast ujęcia sprawców wypuszcza się inną osobę. Ciężko im to przyjąć, choć jedynym pocieszeniem jest to, że niewinny człowiek już nie siedzi w więzieniu – powiedziała pełnomocnik rodziny zamordowanej 15-latki. Adwokatka dodał, że rodzice Małgosi są rozżaleni. - Teraz mamy bohatera, człowiek cieszy się wolnością, ale co z ich dzieckiem? Nadal jest zamordowane. Nadal nie ma sprawców. Jest tylko jeden podejrzany. Teraz najważniejsze jest to, by wreszcie skazano tych, którzy odebrali życie Małgosi - podkreśliła.
Sąd Najwyższy wydał wyrok
Z wnioskiem o wznowienie postępowania wystąpiła do sądu Prokuratura Krajowa. Mężczyzna w 2004 został prawomocnie skazany na 25 lat więzienia za brutalny gwałt i zabójstwo 15-latki w Miłoszycach. Sąd Najwyższy przychylił się do opinii śledczych, według których Komenda nie popełnił zarzucanych mu czynów. – W sprawie zbrodni jest podejrzana zupełnie inna osoba. Nie jest to Tomasz Komenda – powiedzieli sędziowie SN po ogłoszeniu decyzji. Wyrok SN otwiera drogę do odszkodowania i zadośćuczynienia za 18 lat spędzonych w więzieniu. Pełnomocnikiem Komendy jest Zbigniew Ćwiąkalski.
Niesłusznie skazany
42-letni dziś Tomasz Komenda został skazany na 25 lat więzienia za gwałt i zabójstwo 15-latki. Z zakładu karnego wyszedł po 18 latach, gdy wykazano, że jest niewinny zarzucanej mu zbrodni. Prokuratura Okręgowa w Łodzi poprowadzi śledztwo ws. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych, którzy odpowiadają za bezpodstawne skazanie Tomasza Komendy na 25 lat więzienia.
Czytaj też:
Zadecydował o areszcie Tomasza Komendy. „Nie mam zamiaru go przepraszać”
Tomasz Komenda został uniewinniony. Tak cieszył się po ogłoszeniu wyroku