O tej sprawie warszawski portal wyborcza.pl poinformował Marek Żurawski, mieszkaniec Grodziska Mazowieckiego oraz ojciec jednego z uczniów biorących udział w konkursie wiedzy o żołnierzach wyklętych. – Najpierw duma, że dziecko interesuje się historią, a po chwili szok – powiedział w rozmowie z portalem Żurawski.
Kontrowersyjne ulotki
Powiatowy konkurs wiedzy o żołnierzach wyklętych już po raz siódmy odbył się w Grodzisku. Patronat nad nim objęły Instytut Pamięci Narodowej oraz Ministerstwo Obrony Narodowej. Żurawski powiedział, że jego syn za udział w konkursie dostał torbę z publikacjami i książkami. – Wśród nich była broszura, której treść wprawiła mnie w osłupienie – dodaje mężczyzna.
Broszura zawierała kilkanaście stron tekstu na temat Solidarności Walczącej, czyli organizacji antykomunistycznej założonej w latach 80. przez Kornela Morawieckiego. W środku znalazły się także ulotki z hasłami „KOD – Kapusie Oszuści Dewianci PO, swołocz UB-ecka i pozostałe WRONy: won do Moskwy na plac Czerwony” czy „Tusk won”.
Grodziski komitet PiS, który był wśród organizatorów konkursu, został zapytany przez dziennikarzy „GW” o to, skąd wśród nagród znalazły się wspomniane broszury. Okazało się, że dostarczył je Paweł Kołkiewicz ze Stowarzyszenia Solidarność Walcząca Oddział Warszawa. – A hasła to jedynie ilustracja działalności wydawniczej stowarzyszenia – powiedziała dziennikarzom organizatorka konkursu Edyta Żyła.